Szukając odpowiedzi na życiowo ważne pytanie przyjaciółki sięgnąłem po Księgę Przemian.
Trzymając w dłoniach patyczki krwawnika, uświadomiłem sobie, że jestem otoczony roślinami: piję sobie herbatę, palę agarwood, herbaciane naczynia stoją na chabu z konopi, które z kolei leży na stole ze sklejki, w wazoniku stoi kwiatek, obok jeszcze bambusowe chahe i podkładki też z bambusa. Na koniec sama książka jest z papieru, który się robi z drewna. Przemiana drzewa w Feng shui jest mocno związana z rozwojem, szybkim i w różnych kierunkach. Jest to mocna energia dobra na początek. Niech to będzie początek nowego etapu.
Obcuję z roślinami by dostawać odpowiedzi – po prostu przy herbacie rozkładam patyczki krwawnika. Pierwszy idzie na środek, by powstało lewe i prawe. Dalej, dzielę resztę na dwie części. Następnie rozkładam, odliczam, jestem w medytacji, jestem w tu i teraz. Na koniec nakreślam jedną linię prostą lub przerywaną i tak powtarzam sześć razy. Magiczny siódmy punkt programu, odczytywanie znaczenia heksagramu. Dziś pojawia się 58 – Radość. Zastanawiam się razem z przyjaciółka co niesie za sobą? Jaką ma symbolikę? Sprawia mi radość takie obcowanie z ludźmi.
Jeśli chcesz razem ze mną poszukać odpowiedzi w drodze ku harmonii pijąc herbatę zapraszam do kontaktu ze mną.